Leszcze wiosenna pora.
Leszcze biora wczesna wiosna i to nawet nieźle.
O tej porze nęcenie nie powinno być obfite, raczej garsc zanęty co pół godziny.
Leszcze żeruja przy dnie wince sprawdzona metoda feeder zdja egzamin.
Dobrym sposobem jest również spławik ale przynęta musi być podana prawie przy samym dnie.
Oczywiscie nasz sukces zależy od jeszcze wielu innych czynników; nasłonecznienie, temperatura wody itp.
Najlepsze wyniki uzyskamy w jak najcieplejsze dni i noce.
Jakie przynęty zakładamy?
Najbardziej pewna przynęta na leszcze jest biały lub żółty robak. Zakładamy dwa lub trzy i jazda.
Jak rozpoznać gdzie jest leszcz?
Jest to najtrudniejsze, wpatrujac sie w lustro wody szukamy małych bombelków na wodzie, leszcze lubia zbocza, trzciny, trawy itp.
Powodzenia
Leszcz złapany na koniec kwietnia
Wędkarskie Przygody i Porady
Wszystko o tym jak złowić okonia, Szczupaka, Sandacza, Karpia, Leszcza i wiele innych ryb. Jakie metody wybrać oraz co to znaczy łowić na spinning, feeder, gruntówkę czy spławik. Opis metody spinningowej, gruntowej i spławikowej.
niedziela, 26 kwietnia 2020
sobota, 21 grudnia 2019
Grudniowy Spinning na rzece
W Grudniu na ryby?
Nie ma nic lepszego niż dodatnia temperatura na zewnątrz, kilka dni wolnego przed świętami i odpoczynek nad wodą. Grudzień to moja ulubiona pora roku bo wtedy można troche porzucać i połowić ryby z miejsc trudno dostępnych latem.
Mamy 21 Grudnia a ja wybrałem się na rzekę ( małą rzekę Powe w Starym mieście koło Konina) aby trochę porzucać i poganiać za Sandaczem, może szczupakiem albo okoniem.
Pierwsze rzuty na trudnym terenie
Na początku nie było łatwo bo woda dość płytka ( około 1-1,5m)
Kilka pierwszych rzutów i nic.
Temperatura to jakieś 8 stopni i pełne zachmurzenie.
Po kliku miejscach obrzucanych zacząłem już myśleć o przeniesieniu się w inne rejony rzeki Powy gdy nagle, zaraz za powalonym przez Bobry drzewem coś chwyciło czerwonego rippera zamontowanego na 10g główce jigowej.
Zaciąłem, widać było jasny brzuch gdzieś 2-3 metry ode mnie, byłem pewny że to Sandacz, niestety nie zaciął się widocznie bo po sekundzie straciłem go z haczyka.
Od tego momentu rzucałem ostrożniej ale byłem pewniejszy że coś w tej wodzie jest !
Pierwszy Okoń na spinning
Po około godzinie przeniosłem się troche bliżej w stronę konina za mostem w Starym mieście, tam miałem przed sobą kilometrowy odcinek rzeki.
W każdym dostępnym miejscu spędziłem po 5-10 minut obrzucając i od czasu do czasu widząc goniące moją rybkę małe okonie.
Dopiero gdzieś po 2 godzinach udało mi się jednego wyciągnąć ale był nie większy niż 15 centymetrów i trafił z powrotem do rzeki Powy.
czwartek, 13 grudnia 2018
Jakie ryby łowić na początku wiosny?
Jakie ryby łowić wczesną wiosną?
Początek wiosny lub nawet koniec zimy to czas kiedy wędkarze spoglądają na prognozy pogody i oczekują tych dni kiedy temperatura wzrośnie, lody stopnieją i będą mogli ruszyć na rzeki i jeziora w poszukiwaniu ryb. Poniżej opowiem jakie ryby można złowić w okresie wczesno wiosennym oraz jakich nie łowimy.
Wszyscy oczekujemy tego aż skończy się zima i kiedy będziemy mogli poodychać trochę świerzym powietrzem, zamoczyć kija, nasłonecznić ciało i powalczyć z rybami.
Jaka temperatura wystarczy aby zacząć łowić po zimowym letargu?
Zależnie od ryb na jakie będziemy polować, na leszcze które zaczną delikatnie podbierać nasze przynęty wystarczy już nawet 2-3 dniowa temperatura powyżej 10 stopni na rzekach kanałach i małych stawach do nawet tygodnia takich temperatur na jeziorach.
Na okonia każda temperatura jest dobra. Okoń bierze zawsze jednak czym jest cieplej tym lepiej bierze wiosną.
Karpie zaczynają brania powoli tak jak leszcze, zasiadki mogą być jednak mało efektywne. Warto poczekac do temperatur rzedu 15 stopni.
Lin to świetny cel polowań kiedy temperatura przez kilka dni oscyluje na poziomie 10-12 stopni. Wtedy kombinujemy z przynętami ale napewno najlepszą jest Rosówka, duża mięsista jest smakowitym kąskiem o tej porze.
Krasnopióra, płoć- tutaj zależnie od temperatury brania są sporadyczne, ciężko znaleźć ławicę i rybki nie są takie głodne jak na przykład w maju.
Jak widzimy- na rybki można polować już od wczesnej wiosny tylko ż należy pamiętać o tym że pogoda i temperatura to nasz pomocnik. Na rybki można wybrać się już w lutym, choćby z ciekawości.
Jak złapać rosówkę?
Metody łowienia okonia.
Metody łowienia leszcza.
Etykiety:
jakie ryby w lutym?,
kiedy żeruje leszcz? Leszcz na co łowić? Leszcz nocą?,
Leszcz,
lin,
Łowić ryby wiosną,
marzec na ryby,
okoń w marcu,
Rosówka
Lokalizacja:
Konin, Polska
wtorek, 11 grudnia 2018
Jak złapać rosówki?
Rosówki, metody łapania.
Oczywiści istnieje wiele metod łapania rosówek lub dżdżownic ale ja podam te sprawdzone i te najlepsze.
Łapanie rosówek po deszczu w nocy
Wiele razy zastanawiałem się w jaki sposób złapać dużą ilość rosówek bez dużego nakładu pracy czy finansów. w końcu wpadłem gdzieś w internecie na artykuł o tym w jaki sposób można łatwo złapać sporą ilość rosówek !
Całe życie mieszkałem na wsi i nie miałem pojęcia że jest to możliwe !
Otóż rosówki bardzo lubią wilgoć oraz ciepłą pogodę - nie upały.
Kiedy w pada deszcz, najlepiej pod wieczór rosówki wychodzą na trawę jak tylko się zajdzie słońce!
Latem jest to zaraz o 23:00 a wiosną i jesienią nawet około 20:00. Wystarczy wtedy wyjść na skoszony krótko trawnik z lampką- najlepiej na głowie i skradać się powoli aby je złapać !
Uwagi:
- Rosówki są bardzo szybkie- wystarczy im ułamek sekundy po zorientowaniu się że świeci światło aby się całkowicie schować.
- Rosówki zawsze są schowane do połowy w ziemi- kiedy je złapiemy to należy delikatnie złapać tak aby nam nie uciekła i odczekać dwie sekundy- wtedy poczujemy że rosówka już nie jest taka sztywna i z łatwością wyjdzie z dziury. Proszę być delikatnym bo bardzo łatwo rozerwać rosówkę.
- Latem w ciągu godziny potrafiłem złapać nawet 100 sztuk dużych rosówek- proszę trzymać je w pojemnikach z dostępem do świeżego powietrza oraz z dala od słońca. Najlepiej czują się jak mają trochę ziemi w pudełku.
Takim oto sposobem można złapać przynęt na pełno wypadów na ryby :) Za darmo :)
Łapanie rosówek i dżdżownic spod kamieni i z ziemi.
Kolejnym sposobem ale znacznie mniej efektywnym jest łapanie dżdżownic i rosówek kopiąc w ziemi. Zawsze kiedy robię jakieś prace ogrodowe natrafiam na dużo takich właśnie okazów. Oczywiście rosówki i dżdżownice lubią glebę wilgotną oraz kiedy nie jest zbyt zimno na zewnątrz.
Rownież kiedy mamy jakieś kamienie, kostkę lub coś o dużej powierzchni leżące na ziemi- wystarczy szybko podnieść kamień i złapać co pod nim pełza :)
piątek, 7 grudnia 2018
Szczupak w listopadzie
LISTOPADOWA WYPRAWA NA SZCZUPAKA
Krótkie późno listopadowe dni podobno są najlepszym czasem na wyprawę aby wyciągnąć z wody jednego z największych słodkowodnych drapieżników- Szczupaka.
Na wstępie określę położenie i miejsce wędkowania oraz wytłumaczę dlaczego wybrałem takie miejsce.
Początek wędkowania:
Dzień 27.11.2016 godz 09:15.
Miejsce:
Grand Union Canal Milton Keynes
Kanał w Milton Keynes.
Temperatura i pogoda:
Temperatura godz 09:15 - 6 stopni Celsjusza
Temperatura godz 11:30 - 7 stopni Celsjusza
Całkowite zachmurzenie, słaby wiatr, bez deszczu od 3 dni.
Bardzo dobre warunki do wędkowania.
Głębokość kanału wynosi maksymalnie 2 metry, szerokość średnio to 10 metrów jednak czasami wynosi nawet 15-20 metrów.
Wędka:
Standardowy zestaw: Wedka Spin 9ft - 2.7metra.
Kołowrotek z linka do 15 lb - 6.80 kg
Haczyk z główka Jig 15 gram
Jako przynęty używam Flexlif kopytek o wielkosci 4cm.
Oczywiście wybierając się na szczupaka nie wolno zapominać o dużym podbieraku oraz o macie na której odhaczamy rybę.
Pierwsze zarzucenie nie było obiecujące, zahaczyłem liście z dna w odległości 0.5 metra od powierzchni co powiedziało mi że nie ma co się zbyt głęboko zapuszczać.
Jako że wzdłuż rzek/kanałów nie należy przywiązywać się do jednego miejsca dłużej niż 20 minut jeśli nie mamy żadnych powodów przypuszczać że jest tam jakiś drapieżnik po prostu bo może to być strata czasu.
Przesunąłem się nie dalej niż 50 metrów aby mieć pewność że swoimi rzutami pokrywam cały kanał.
Spędziłem tam następne 20 minut jednak w pewnym momencie zachwiały mi się nogi...
Już po drugim rzucie kiedy prowadziłem przynętę do brzegu dostrzegłem zapierający dech widok- Szczupak wielkości 0.8-1.4 metra podążający za żółtawą przynętą a kiedy mnie zobaczył, obrócił sie i schował głębiej we wodzie...
Niestety to miejsce nie było obfite w ryby i znowu się przesunąłem.
O godzinie 09:34 na haczyku zahaczyło mi się coś małego.
Okoń 20-25 cm.
Dobry początek jednak po 15 minutach zmieniłem miejsce bo nic więcej nie udało mi się spotkać.
Na kolejnym stanowisku miałem atak szczupaka na mój haczyk. Tym razem był to niewielki 0.5 metra jednak wypluł szybko przynętę z haczykiem i nici z mojej radości.
O godzinie 10:35
Okoń 30 cm - piękny złoty osobnik :)
Wyciągnięty na gumową przynętę żółta, wielkości 4 cm
Godzinę później nauczyłem się jak czytać wodę oraz gdzie szukać ryb.
Choć tego dnia nie udało mi się wyciągnąć z wody tego po co przyszedłem: Szczupaka
aczkolwiek zdobyłem ogromne doświadczenie.
Wnioski wędkowania na rzekach/kanałach:
1. Nie stój w miejscu dłużej niż 30 rzutów!
2. Listopadowe wędkowanie jest wymagające: jaskrawe kopytka!
3. Szukając szczupaka szukamy wzburzeń wody- tam gdzie woda świeżo zmącona znaczy ze szczupak tam był i tam gonił ofiarę !
4. Należy być wytrwałem ! często zajmuje to godziny !
5. Nie należy szukać ryb w temperaturze poniżej 0 stopni, szczupak nie żeruje! szkoda czasu jeśli jest to już listopad.
Choć wyprawa się nie udała, nie złapałem szczupaka to wyniosłem ogromne doświadczenie i widziałem ataki tych ryb na żywo.
Jak złowić szczupaka w grudniu?
Grudniowa wyprawa na połów szczupaka
Krótkie późno grudniowe dni podobno są najlepszym czasem na wyprawę aby wyciągnąć z wody jednego z największych słodkowodnych drapieżników- Szczupaka.
Na wstępie określę położenie i miejsce wędkowania oraz wytłumaczę dlaczego wybrałem takie miejsce.
Początek wędkowania:
Dzień 03.12.2016 godz 08:15.
Temperatura i pogoda:
Temperatura godz 08:15 - 4 stopni Celsjusza
Temperatura godz 11:30 - 5 stopni Celsjusza
Całkowite zachmurzenie z przejaśnieniami, słaby wiatr, bez deszczu od kilku dni.
Niestety na wstępie nie wyglądało to zbyt dobrze... Od 4 dni był mróz nawet do -7 stopni... Ryby w takiej temperaturze nie uganiają się za moimi lurowymi przynętami... Mogę to potwierdzić swoim doświadczeniem: o godzinie 10 szedłem wzdłuż brzegu kanału i zauważyłem dużego szczupaka obok brzegu, bawiłem sie przynętą obok niego kilka chwil, a on leżał jak martwy. Dopiero jak puknąłem w niego moim haczykiem powoli popłynął w głąb... Widać było że w ogóle mu nie zależy bo woda była bardzo zimna. Tak też to wyglądało dopóki temperatura nie podniosła się trochę i słońce nie wyjrzało zza chmur.
Nie wiało w ogóle więc starałem się ''czytać'' wodę. Często widać jak woda wiruje, burzy się lub czym jest moje ulubione: na powierzchni wody widać delikatnie grzbiet drapieżnika goniącego swoją ofiarę...
Około godziny jedenastej dostrzegłem własnie delikatny grzbiet na powierzchni wody który wirował na około zbiornika. Bez namysłu wrzuciłem gumę do wody i już po kilku sekundach miałem na haczyku pierwszego tej zimy i rekordowego szczupaka.
Szczupak złowiony o godzinie 11:09 długość 78 cm !!!
Ogromna sztuka wyłowiona na żółte kopytko.
Piękna ryba której żerowanie można było ujrzeć w lustrze wody !
40 minut później również miałem branie i oto co wyciągnąłem z wody:
Szczupak złowiony o 11:58 długość 58 cm
Piękny, zdrowy i tłusty okaz złowiony na żółte kopytko.
Moja wyprawa to ogromny sukces !
Wrócę tu jeszcze w grudniu kiedy temperatura będzie wyższa aby pobić rekord 78 cm !
Lokalizacja:
Konin, Polska
Subskrybuj:
Posty (Atom)